To jest po prostu fantastyczne – Alfabet fotografa Bela Borsodi przypomina mi pewien projekt 1+1=3, o którym już kiedyś wspominałem. Widać w tym bardzo dużo pracy – polecam przyjrzeć się innym projektom Bela…
Zacznijmy od początku
ciekawi mnie człowiek i jego codzienność
Każdy z nas ma swoją historię, własną opowieść – utkaną z przeróżnych doświadczeń. Fotografowanie tych opowieści jest dla mnie sposobem życia.