Hmm, ostatnio jak widziałem zdjęcie w tym klimacie, okazało się, że niestety, ale zrobione w jakimś muzeum – na zdjęciu zwierze wypchane nie różni się od prawdziwego tak zasadniczo jak w rzeczywistości. Czyżbym niestety miał rację?
Acz zawsze można spróbować podejść do prawdziwego zwierzęcia, co – jak wiadomo – może się skończyć tragicznie.
oo staryyyyyyyyyyyy ty tam stałeś? tak zaraz obok? nie pożarły Cię??
Hmm, ostatnio jak widziałem zdjęcie w tym klimacie, okazało się, że niestety, ale zrobione w jakimś muzeum – na zdjęciu zwierze wypchane nie różni się od prawdziwego tak zasadniczo jak w rzeczywistości. Czyżbym niestety miał rację?
Acz zawsze można spróbować podejść do prawdziwego zwierzęcia, co – jak wiadomo – może się skończyć tragicznie.
polecam:
http://www.banksy.co.uk/films/index.html
Wojtek: jak widzisz nie pożarły ;)
Kamil: Oczywiście zdjęcie jest wymyślone i nie ma za wiele wspólnego z prawdziwymi zwierzętami =)
Świetny film, niesamowite emocje…