
Haha nie mogłem się oprzeć to było spotkanie z ciekawskim króliczkiem, który chciał mi zjeść aparat następnie sznurówki i kciuka, na szczęście skończyło się na soczystej marchewce =)

Haha nie mogłem się oprzeć to było spotkanie z ciekawskim króliczkiem, który chciał mi zjeść aparat następnie sznurówki i kciuka, na szczęście skończyło się na soczystej marchewce =)