Nareszcie w ukochanych Indiach – dzieje się tyle, że nie ma nawet chwili, aby opublikować więcej zdjęć. Właśnie się wybieramy do wyjątkowej świątyni w Bikanerze – mam nadzieję, że polubimy się z miejscowymi szczurami =))
Zacznijmy od początku
ciekawi mnie człowiek i jego codzienność
Każdy z nas ma swoją historię, własną opowieść – utkaną z przeróżnych doświadczeń. Fotografowanie tych opowieści jest dla mnie sposobem życia.
Zazdroszczę, zazdroszczę, zazdroszczę.
Sama byłam niedawno w Indiach przez 3 miesiące, pracując z tamtejszymi dziećmi, żyjąc życiem mieszkańców, chłonąc wszystko co mnie tam otaczało. A wciąż było tylko mało i mało..
Zakochałam się bez reszty. Pragnę wrócić tam znów!
życzę wspaniałego czasu w kraju pełnym różnorodnych smaków, barw i zapachów.. wypijcie za mnie masala chai! ;-)
Zazdroszczę, zazdroszczę, zazdroszczę.
Sama byłam niedawno w Indiach przez 3 miesiące, pracując z tamtejszymi dziećmi, żyjąc życiem mieszkańców, chłonąc wszystko co mnie tam otaczało. A wciąż było tylko mało i mało..
Zakochałam się bez reszty. Pragnę wrócić tam znów!
życzę wspaniałego czasu w kraju pełnym różnorodnych smaków, barw i zapachów.. wypijcie za mnie masala chai! ;-)