We wrześniowy kalendarz co dwa lata niezmiennie wpisuję wyjazd do Kolonii na targi fotograficzne. Ciekawa jak zwykle photokina trwa jeszcze do niedzieli.
Dobra okazja do popstrykania nowymi modelami aparatów, sprawdzenia obiektywów … i i upatrzenia sobie kolejnych modeli do marzeń i przyszłych zakupów. A przede wszystkim miejsce gdzie można spotkać najlepszych i ciekawych ludzi z branży fotograficznej. Nie inaczej było tym razem…

Niezbędnik każdego fotografika, poważnie traktującego Photokine ;)

do tego mam sentyment

a to miejsce zatrzymało mnie na dłużej …

nogi, nogi ahhh te nogi, pięknych modelek jak zwykle cała masa ;)

Na wielu stoiskach można było zobaczyć najpiękniejsze – zapierające dech zdjęcia, niektóre często się powtarzają. Ale o tym jeszcze napisze…

a odpoczywaliśmy w niesamowitej hali lomofoto

tradycyjna galeria dała rade







