Na warsztatach było bardzo intensywnie i bardzo twórczo, ale przede wszystkim to świetna zabawa… w roli głównej Przemek, Iza i Agata =))
Zacznijmy od początku
ciekawi mnie człowiek i jego codzienność
Każdy z nas ma swoją historię, własną opowieść – utkaną z przeróżnych doświadczeń. Fotografowanie tych opowieści jest dla mnie sposobem życia.
Tak mi się wydaje, że na następnych warsztatach myślą przewodnią będzie kryminał.
Głośno miauczące koty zaalarmowały w końcu warsztatowiczów, którzy od pierwszej chwili udczuwali jakiś dziwny niepokój. Tajemniczy trup lekko nadgryziony przez lokalne gryzonie początkowo został uznany jako dodatkowa atrakcja dla uliczników. Jednakże mroczna atmosfera sącząca się przez mury fabryki, nie pozwoliła nikomu pozostać obojętnym. Kim jest nieboszczyk? Czemu ciągle brakuje prowadzącego? Tak, tak, wszyscy dostrzegli jak skrywana irytacja w oczach Chlipalskiego zamieniła się w odblask tej grozy, która spowiła to malownicze miejsce. Nic już nie będzie takie jak wcześniej.