Zatrzymani w czasie

Miasto Amiszów

Pierwsze, na co zwracamy uwagę, to brak kabli elektrycznych biegnących od domu do domu, przez pola i drogi. Drugim rzucającym się w oczy znakiem, że jesteśmy w ich świecie, są porysowane od metalowych kół konnych zaprzęgów drogi – białe rysy, jak szlaki, wskazują codzienne rutyny, praca – dom. I w końcu nasi bohaterowie – Amisze, zatrzymani w czasie i przestrzeni, o szwajcarskiej urodzie, podobni i piękni, bez wąsów, biżuterii czy makijażu. Nienowocześni, ale nie prymitywni, nieakceptujący technologii i postępu. Nikomu się nie narzucają, nie pukają do drzwi, nie roznoszą ulotek, nie próbują zbawiać świata.

Przeto wyjdźcie spośród nich i odłączcie się od nich, mówi Pan, i nie tykajcie tego, co nieczyste, a Ja was przyjmę

(Drugi list do Koryntian, 6:17)