Kamień na kamieniu
Miejsce o niezwykłej energii, pełne sprzeczności, tradycji, nakazów i zakazów. To miejsce, które od zawsze budziło skrajne emocje; miejsce, które łączy i jednocześnie dzieli Żydów, dzieli także – parawanem – kobiety od mężczyzn, oddając tym pierwszym mały fragment muru. I w końcu miejsce, w którym dosłownie czują oni kontakt ze Stwórcą, stojąc pod jego świątynią najbliżej, jak można sobie wyobrazić, wtykając w najdrobniejsze szczeliny karteczki, modlą się, proszą lub po prostu dziękują.
Czasami mur obojętności staje się ścianą płaczu
Bogusław Wojnar
