Co otrzymamy, jeśli zmieszamy stare filmy Jean-Pierre Jeunet oraz twórczości Tima Burtona? Zapewne, niezwykłe postacie, wykonane z kawałków skóry i wszelkiego rodzaju znalezionych przedmiotów. To niesamowite jak dużo uwagi Stephane Halleux poświęca drobnym szczegółom, które sprawiają, że nie potrafię oderwać oczu od tych dziwadeł – dużo więcej można znaleźć na jego stronie.
A tak przy okazji właśnie w studiu pojawiły się trzy samotne komody, na których spokojnie mogłyby się pościągać trzy takie autka – urodzinki miałem ale wcale bym się nie obraził. =)
Świetne są. Zobaczyłem je parę dni temu. Miałem nieodparte skojarzenia ze steampunkiem
Są cudne i wygląda na to, że niestety bez-cenne…